Artykuły

Pomyśl o Stalinie i Hitlerze, a nie o Mao Zedongu
Chrześcijańscy przywódcy na całym świecie są zachęcani do złożenia swych podpisów pod deklaracją chińskich pastorów, kontestujących antyreligijną politykę władz Chińskiej Republiki Ludowej.
Szczyt Korea Płn. – Korea Płd. i Deklaracja z Panmundżom: Poczekajmy na głos północnokoreańskich chrześcijan
Według pastora Erica Foley'a, dyrektora naszej partnerskiej misji Voice of the Martyrs Korea, pełna, miarodajna i nieodwracalna denuklearyzacja nie jest pokojem, o który chrześcijanie z Korei Płn. polecili nam się modlić. Według nich zasadniczym problemem ich kraju jest narodowa niewola i uległość wobec zła. Broń nuklearna jest jedynie jego symptomem, a prawdziwym jego źródłem jest przedefiniowanie przez północnokoreański rząd pojęcia człowieka – nie jako kogoś stworzonego na obraz Boga, ale raczej kogoś użytecznego i lojalnego wobec rodziny Kimów.

Palestyński ojciec, który stracił córkę: „Nie bądź pro-palestyński albo pro-izraelski, bądź za sprawiedliwością”.
Palestyński ojciec, którego 12-letnia córka została zastrzelona 15 lat temu przez izraelskich żołnierzy, mówi o trwającym konflikcie i decyzji przebaczenia zabójcom swego dziecka.
Ataki koczowników z ludu Fulbe w Nigerii w oczach chrześcijańskiej wdowy i ojca, któremu zabito dzieci
Muzułmańscy koczownicy z ludu Fulbe przeprowadzają coraz liczniejsze i krwawsze ataki na chrześcijańskie wioski w środkowej Nigerii. Zamordowali w tym roku więcej ludzi niż bojówkarze z Boko Haram. O jednym z takich ataków opowiada ojciec, któremu zabito trzech synów oraz matka dziewięciorga dzieci, której Fulbe zamordowali męża.

Kobieta z Azji Środkowej pobita w ciąży, boi się, że straci dziecko – za to, że jest chrześcijanką
Sameda była kiedyś żoną Rashida, dobrego, poważnego, pracowitego młodzieńca; właśnie to jej się w nim podobało. I choć Rashid był muzułmaninem, a ona została chrześcijanką trzy lata przed ślubem, nie widziała w tym żadnego problemu, on zaś zdawał się nie mieć nic przeciwko jej wierze. Jednak po ślubie stosunek męża do niej bardzo się zmienił.
Były porywacz wyznał, że „płacą im za każdą koptyjską chrześcijankę, którą przyprowadzają”.
Były muzułmanin i porywacz opowiedział o planowym porywaniu chrześcijańskich dziewcząt i kobiet w Egipcie. Według niego „grupa porywaczy spotyka się w meczecie, by omawiać przypadki potencjalnych ofiar. Uważnie obserwują chrześcijańskie domy i monitorują wszystko, co się tam dzieje. Na tej podstawie, oplatają [dziewczęta] pajęczą siecią”.