Aktywizujemy rodziny pastorskie w Burkina Faso

Rodzina Mojżesza (imię zmienione ze względów bezpieczeństwa) zdążyła opuścić swoją wioskę tuż przed atakiem dżihadystów. Obecnie przebywają w tak zwanym bezpiecznym mieście. Mojżesz i jego rodzina (żona i dwoje dzieci) wynajmują mały dom o powierzchni 25 metrów kwadratowych. Brakuje miejsca, aby wszyscy mogli swobodnie przebywać w środku. Życie uchodźców jest trudne. Nie mają ziemi do uprawy, nie mają możliwości pracy – panujące ogólne bezrobocie nie ułatwia sprawy. Najlepiej jest rozpocząć własną działalność, takie jak sprzedaż materiałów/ubrań, hodowla kur czy szycie. Chrześcijanie w Burkinie Faso nie czekają tylko na wsparcie od chrześcijan z zachodu, chcieliby własną pracą zarobić na swoje utrzymanie. Odpowiadając na ich prośbę, umożliwiamy im to. Odwiedzamy ich, aby zobaczyć, w jakich warunkach żyją, a także przekazać dar, który pozwoli im zaspokoić podstawowe potrzeby (żywność i czynsz) oraz rozpocząć działalność zawodową. Pozwólmy, aby Mojżesz sam podziękował za pomoc przekazaną przez Głos Prześladowanych Chrześcijan:

„Mam na imię Mojżesz i jestem pastorem. Przede wszystkim chciałbym podziękować naszemu Bogu, naszemu Ojcu. Biblia mówi, że Bóg czyni wszystko zgodnie ze swoją wolą. To, co teraz się wydarzyło, jest dowodem na to, że Bóg posłał was do nas z tym wsparciem. Jesteśmy dzisiaj bardzo szczęśliwi. Bóg zawsze używa ludzi, aby uwielbić swoje imię. Aż do dziś Bóg używa mężczyzn i kobiet. Mówimy o tych, którzy są tu z nami i których widzimy twarzą w twarz, a także o tych, którzy przesłali tę pomoc, choć ich nie widzimy. Dziękujemy wam, że przesłaliście nam wsparcie. Dotarło ono do nas, a my jesteśmy bardzo wdzięczni. Dziękujemy Bogu i darczyńcom z Polski. Niech Bóg obficie was błogosławi. Wiemy, że nas wspieracie, ale wy również macie swoje potrzeby. Niech Bóg wynagrodzi wam to, co dla nas uczyniliście.

Naprawdę, ta pomoc i wsparcie pomogą nam przetrwać i działać. Wierzymy, że z Bożą pomocą będziemy mogli przetrwać. Dawniej uprawialiśmy ziemię, a później musieliśmy zostawić wszystko i mogliśmy jedynie wołać o pomoc do Boga. Bóg nigdy nas nie opuszcza i nigdy nas nie zawstydzi. Dlatego dziękujemy Jezusowi Chrystusowi i naszym drogim darczyńcom. Niech Bóg błogosławi was, wasze rodziny i wasze dzieci. Niech wynagrodzi wam stokrotnie”.

Zdjęcie: rodzina Mojżesza.