Niedawny zamach stanu wprowadza chrześcijan w niebezpieczeństwo

Niger · Opublikowano
24

26 lipca w Nigrze doszło do zamachu stanu i władzę przejęła junta wojskowa odsuwając demokratycznie wybranego w 2021 roku prezydenta, Mohameda Bazouma. Wojskowi, którzy doprowadzili do przewrotu, tłumaczą, że w Nigrze sytuacja bezpieczeństwa zaczęła się pogarszać, pojawiają się radykalni wojownicy islamscy, którzy doprowadzili do degradacji sytuacji w Burkinie Faso i Mali.

Zamknięto granice lądowe i powietrzne, wprowadzono godzinę policyjną, zawieszono działanie instytucji publicznych. Od środy na ulicach znajdują się tłumy popierające przewrót, wiwatujące na cześć Rosji. Zamach stanu potępiła Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) i zagroziła, że jeśli w Nigrze nie powrócą demokratyczne rządy, odpowiedzą siłą. Burkina Faso i Mali (które popierają to, co wydarzyło się w Nigrze) ostrzegły, że interwencja zbrojna w Nigrze będzie równoznaczna z wypowiedzeniem wojny.

Każdy przewrót polityczny wpływa też na sytuację mieszkających w kraju chrześcijan. W tym przypadku dotknie on również części burkińskich chrześcijan, którzy uciekli do Nigru szukając tam schronienia. Módlmy się o pokój w Nigrze oraz o ochronę dla mieszkających w nim chrześcijan i uchodźców.